[CLJ] Zwycięstwo, remis i przegrana Medalików
CLJ U-19
Podopieczni Sebastiana Żebrowskiego w niedzielne popołudnie byli bliscy odniesienia pierwszej tej wiosny wygranej. Drużyna U-19 ostatecznie zremisowała 3:3 z Pogonią Szczecin.
Spotkanie rozpoczęło się lepiej dla drużyny przyjezdnej. W 7. minucie atomowym uderzeniem z półwoleja popisał się Maciej Wojciechowski. Medaliki doprowadzili do wyrównania w 20. minucie za sprawą bramki zdobytej przez Jakuba Mikołajczyka, który wykorzystał chaos w polu karnym i wpakował piłkę do siatki. W ciągu kolejnego kwadransa to nasz zespół mógł objąć prowadzenie, jednak dwukrotnie w słupek trafił Tomasz Szczepaniak. Na 10 minut przed końcem pierwszej połowy arbiter dopatrzył się zagrania ręką w polu karnym Rakowa i podyktował “jedenastkę” dla Portowców. Uderzenie z jedenastego metra obronił wprawdzie Mateusz Białka, jednak przy dobitce Martina Rachubińskiego nie zdążył z interwencją. Na minutę przed zejściem do szatni podopieczni trenera Żebrowskiego zdołali wyrównać. Uczynił to Oskar Siwkowski, który zachował się pod bramką Pogoni niczym rasowy napastnik.
Krótko po wznowieniu gry, w 48. minucie, po raz pierwszy prowadzenie objęli juniorzy starsi Rakowa. Po dokładnym dośrodkowaniu Nikodema Kitowskiego gola głową zdobył Patryk Malamis. Wahadłowy Medalików wpisał się na listę strzelców w drugim kolejnym meczu. Kwadrans później arbiter podyktował kolejny rzut karny dla Pogoni. Tym razem Mateusz Białka wygrał pojedynek z Dawidem Kroczkiem. W końcówce Portowcy przenieśli ciężar gry na połowę Medalików i w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry wyrównującego gola uderzeniem zza “szesnastki” zdobył Jacek Czapliński.
Po 23 seriach gier podopieczni Sebastiana Żebrowskiego znajdują się na 11. miejscu w ligowej klasyfikacji. Ich przewaga nad strefą spadkową w dalszym ciągu wynosi jeden punkt. W następnej kolejce juniorzy starsi Rakowa zagrają wyjazdowe spotkanie z Górnikiem Zabrze.
Raków U-19 - Pogoń Szczecin 3:3
Bramki: Mikołajczyk (20’), Siwkowski (44’), Malamis (48’) – Wojciechowski (7’), Rachubiński (35’), Czapliński (89’)
CLJ U-17
W niedzielę dobiegła końca seria 16 meczów bez porażki w wykonaniu juniorów młodszych. Podopieczni Michała Mizgały przegrali 2:5 z Górnikiem Zabrze, który po tej wygranej objął pozycję lidera grupy zachodniej CLJ U-17.
Już w 6. minucie pierwszego gola dla gospodarzy zdobył najlepszy strzelec Górnika – Dominik Skiba. Utrata bramki w początkowej fazie meczu nie załamała Medalików, a wręcz przeciwnie. Zdwoili oni wysiłki w ofensywie, czego efektem było wyrównujące trafienie Antoniego Burkiewicza z 25. minuty. Remis utrzymał się do przerwy.
Po zmianie stron inicjatywę przejął Górnik. W 54. minucie prowadzenie dał zabrzanom gol Briana Maleckiego. Niespełna 10 minut później po szybkiej kontrze przewagę gospodarzy zwiększył Marcel Płocica. Czwartą bramkę dla Górnika zdobył w 87. minucie Kuba Kmiecik. Medalików stać było na strzelenie jednego gola, a uczynił to Maciej Ruszkiewicz. W doliczonym czasie gry rezultat na 5:2 dla zabrzan ustalił Dawid Skiba, zdobywając swojego 22 gola w rozgrywkach.
Niedzielna przegrana spowodowała, że juniorzy młodsi Rakowa spadli w tabeli o jedną pozycję. Obecnie zespół Rakowa U-17 plasuje się na 5. lokacie i traci punkt do Zagłębia Lubin. Naszym następnym rywalem będzie Pogoń Szczecin, a mecz zostanie rozegrany w sobotę, 20 kwietnia.
Górnik Zabrze - Raków U-17 5:2
Bramki: Skiba (6’, 90’), Malecki (54’), Płocica (64’), Kmiecik (87’) – Burkiewicz (25’), Ruszkiewicz (89’)
CLJ U-15
Podopieczni Adama Studnickiego w minioną sobotę wygrali 1:0 z Miedzią Legnica i zanotowali tym samym szóste kolejne zwycięstwo.
Trampkarze Rakowa od początku mocno naciskali graczy Miedzi, stosując aktywny pressing w trzeciej tercji. W efekcie po jednej z takich akcji piłkę odebrał Maksym Pluta, który wystawił futbolówkę Krystianowi Siedlaczkowi, a ten pokonał bramkarza legniczan. W kolejnym kwadransie Medaliki mieli jeszcze kilka sytuacji strzeleckich, lecz nie byli w stanie sfinalizować żadnej z nich. Na przerwę zespół prowadzony przez trenera Adama Studnickiego zszedł z jednobramkową przewagą.
W drugiej połowie spotkania drużyna z Dolnego Śląska postawiła trudne warunki i całe 40 minut walczyła o wyrównanie. Dobrze między słupkami bramki Medalików spisywał się Karol Goralczyk. Nasi trampkarze również mieli okazje na podwyższenie wyniku, jednak brakowało skuteczności. Ostatecznie wynik meczu nie uległ zmianie, a zespół U-15 wygrał po raz szósty z rzędu.
W tabeli grupy C CLJ U-15 drużyna prowadzona przez trenera Adama Studnickiego plasuje się na drugiej pozycji ze stratą trzech punktów do Śląska Wrocław, który w pierwszych siedmiu spotkaniach wywalczył maksymalną zdobycz punktową.
Starcie dwóch najlepszych zespołów w tabeli odbędzie się już w najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, przy ul. Limanowskiego 83 w Częstochowie.
Raków U-15 - Miedź Legnica 1:0
Bramki: Siedlaczek (10’)